top of page

Na czym polega krótkowzroczność (miopia) i jakie są jej pierwsze objawy?

Krótkowzroczność, czyli tak zwane „minusy” to chyba w ostatnim czasie „najpopularniejsza” (jeśli można tak to nazwać) wada wzroku. Z reguły objawia się niewyraźnym widzeniem na dalsze odległości. Obecnie krótkowzroczność dotyka prawie połowy populacji na świecie i z każdym rokiem widać znaczący jej przyrost. Dlaczego tak się dzieje?


Krótkowzroczność - objawy.

Spis treści:



Jakie są przyczyny krótkowzroczności?


Otóż na wzrost tej wady wzroku mają wpływ przede wszystkim czynniki środowiskowe, jak i genetyczne. Na genetykę nie mamy dużego wpływu, ale czynniki środowiskowe, to już zupełnie inna historia. Wielogodzinne wpatrywanie się z małej odległości w urządzenia elektroniczne typu smartfon czy tablet, brak lub bardzo mała aktywność fizyczna, ograniczenie czasu spędzanego na dworze, dieta uboga w warzywa i owoce, to główne przyczyny powstania i powiększania się tej wady wzroku to w konsekwencji może prowadzić do wysokiej krótkowzroczności.


Krótkowzroczność u dzieci.


Krótkowzroczność u dzieci najczęściej pojawia się w szkole podstawowej, chociaż może pojawić się już wcześniej, albo też później- dopiero w liceum. Jeśli chociaż jedno z rodziców jest krótkowzroczne, to szansa, że dziecko również będzie jest większa niż 50%. Dlatego tak ważne są regularne badania wzroku w okresie dojrzewania, ponieważ rogówka oraz inne narządy wzroku w tym czasie bardzo szybko się zmienią, a poza tym większość dzieci czy młodzieży nie zauważa bądź nie zgłasza, że gorzej widzi. Częstym objawem krótkowzroczności jest mrużenie oczu oraz ból głowy. Jest to jeden z podstawowych objawów które powinny skłonić nas do udania się na badanie wzroku do okulisty lub optometrysty. Podczas badania refrakcji wielokrotnie zdarzyło mi się, że rodzice przyszli kontrolnie z dzieckiem na badanie wzroku, a wychodzili z receptą na okulary korekcyjne lub soczewki kontaktowe do ciągłego noszenia. Warto tutaj wspomnieć, że proces postępowania wady wzroku działa niestety tylko w jedną stronę – pogłębiania wady wzorku i nie można cofnąć, a można co najwyżej spowolnić wadę krótkowidza.



Pandemia, a pogłębiająca się wada wzroku.


Główną przyczyną dla której poruszam problem krótkowzroczności u dzieci była pandemia i chociaż na dzień dzisiejszy możemy powiedzieć, że jest po pandemii, to niestety skutki zdalnego nauczania spotykam w gabinecie do dziś. Ze względu na dużą ilość godzin spędzanych podczas nauki zdalnej przy komputerze, a po lekcjach dalsze „ślęczenie” przed monitorami laptopów, tabletów czy smartfonów, do tego praktycznie spędzanie całego dnia w domu, znacznie zwiększyły przyrosty krótkowzroczności u dzieci i młodzieży. Pamiętajmy, aby oczy rozwinęły się prawidłowo należy przebywać na zewnątrz minimum 4 h dziennie, do tego aktywność fizyczna jest jak najbardziej wskazana – jazda na rowerze, hulajnodze, gra w piłkę to idealne sporty do prawidłowego rozwoju oczu, a nie ciągle patrzenie na otoczenie znajdujące się blisko.


Długi czas spędzany przez dzieci na wpatrywaniu się w wyświetlacz telefonu lub tabletu wiąże się z około 30% wyższym ryzykiem krótkowzroczności, a w połączeniu z nadmiernym korzystaniem z komputera ryzyko to wzrasta do około 80%.


Na dzień dzisiejszy wygląda na to, ze mamy do czynienia z nową pandemią, a jest to pandemia krótkowzroczności która jest najczęściej występująca wadą wzroku. Naukowcy szacują, że do 2050 roku rozwój krótkowzroczności dotknie połowy ludzi na świecie, w tym około 10% krótkowzroczność wysoką, czyli powyżej – 6,0 dioptrii! Chociaż sama wada w sobie nie jest chorobą ( tak, to, że mamy wadę wzroku nie oznacza, że jesteśmy chorzy, co często słyszę w gabinecie) to jednak duże wady wzroku mogą spowodować w przyszłości zwiększone ryzyko wystąpienia: zaćmy, jaskry, zwyrodnienia plamki żółtej czy odwarstwienia siatkówki. I owszem w dzisiejszej technologii, w odpowiednim wieku możemy zrobić sobie korekcję laserem, ale nie zmieni ona budowy układu optycznego oka oraz całej gałki ocznej, czyli możemy „pozbyć się” lub zmniejszyć wadę wzroku, ale budowa krótkowzroczna oka dalej będzie taka sama, a co za tym idzie ryzyko chorób oczu w przyszłości będzie znaczne.


Jak korygować krótkowzroczność?


Ze względu na postęp technologiczny, nie jesteśmy w stanie wyeliminować urządzeń elektronicznych z naszego życia, ale możemy je ograniczyć i wprowadzić higienę pracy wzrokowej. Co to znaczy?


Unikać wielogodzinnego wpatrywania się w ekran komputera oraz telefonu, pilnować dobrego oświetlenia, jeść dużo warzyw i owoców, spędzać dużo czasu w naturalnym oświetleniu na powietrzu. A podczas czytania książki/ odrabiania lekcji/ pracy przy komputerze powinniśmy co 20 minut oderwać się i na 20 sekund patrzeć w dal na odległość minimum 6 metrów. Jeśli chodzi o korekcję krótkowzroczności to są tak na prawdę 3 metody. Do najpopularniejszych należą okulary lub soczewki oraz laserowa korekcja wzroku.


Leczenie krótkowzroczności u dzieci.


Jednym z najważniejszych punktów w kontroli krótkowzroczności są regularnie badania wzroku dzieci, ponieważ przy odpowiednio wcześnie wykrytej wadzie wzroku, jesteśmy w stanie ją spowolnić. U dzieci z wykrytą krótkowzrocznością z reguły zalecam badanie wzroku co pół roku, chociaż zawsze podchodzę do ustalania kontroli indywidualnie. U dzieci, które mają obciążenie genetyczne na minusy, ale póki co ta wada wzroku się u nich nie pojawiła z reguły zalecam kontrol co 8-12 miesięcy. U dzieci bez jakichkolwiek objawów i bez obciążenia rodzinnego z reguły zalecam raz na rok w okresie dojrzewania, potem zaś standardowo raz na dwa lata.


Badanie wzroku dzieci.

Nie ma na świecie metody, aby zatrzymać wadę wzroku, ale są sposoby na jej przyhamowywanie. Do tej pory najpopularniejszą metodą były soczewki ortokeratologiczne (specjalne uciskowe soczewki zakładane na noc, wymagające odpowiedniej pielęgnacji), których skuteczność oceniania jest na 40%, drugą metodą była atropina, wkrapiana codziennie w niskim stężeniu 0,01%. Na dzień dzisiejszy najlepsze rezultaty dają specjalne terapeutyczne szkła do okularów, które spowalniają przyrost wady wzroku o około 60%. Jednak nawet najlepsze metody nie będą działać jeśli dzieci będą nadmiernie siedzieć w domu przy urządzeniach elektronicznych.


Co warto wiedzieć o oczach swojego dziecka?


Przede wszystkim to, że dziecko nie skarży się na widzenie, wcale nie oznacza, że nie ma wady wzroku. Niejednokrotnie zdarzyło się, że rodzic prowizorycznie przyprowadził nastolatka na badanie wzroku będąc prawie pewnym, że wyjdą tzw. zerówki, czyli brak wady wzroku, a wychodził z receptą na okulary i zestawem do terapii widzenia. Miejmy na uwadze to, że po pierwsze dziecko nie wie jak ma widzieć, więc może sobie w ogóle nie zdawać sprawy, że świat jest dużo ostrzejszy niż mu się do tej pory wydawało.


Badanie wzroku dzieci w Tomaszowie Mazowieckim.


Czy każda osoba zajmująca się badaniem wzroku może przebadać dziecko? W teorii tak, w praktyce – różnie. Osobiście uważam, badanie wzroku u dzieci, to bardzo odpowiedzialne zadanie. Aby dobrze zbadać wzrok dziecku wymagane jest duże doświadczenie w badaniu wzroku oraz ukończenie doszkalających kursów odnośnie procesu widzenia u dzieci. Sama, na początku swojej gabinetowej przygody nie zajmowałam się badaniem wzroku u dzieci, bo po prostu nie czułam się na siłach. Teraz po 10 latach badań i dodatkowych specjalizacjach, badam wzrok dzieciom od 6/7 roku życia, natomiast przyszłościowo chciałabym też zająć się młodszymi dziećmi.


Umów się na badanie wzroku: 👉 kalendarz online do umawiania wizyty

bottom of page